-
Watch Online / «Walczyłem w T-34. Książka trzecia" Artem Drabkin: pobierz fb2, czytaj online
O książce: 2015 / NOWA KSIĄŻKA czołowego historyka wojskowości. Kontynuacja super bestsellerów, które sprzedały się w łącznym nakładzie ponad 100 tysięcy egzemplarzy. Wspomnienia załóg radzieckich czołgów, które walczyły na legendarnym T-34: „Gdy tylko udało mi się krzyknąć: „Działo jest po prawej!”, śruta przebiła pancerz. Starszy porucznik został rozerwany na kawałki, a cała jego krew, oderwane kawałki jego ciała... to wszystko na mnie! Dostałem w nogę mały fragment zbroi, który później udało mi się samodzielnie wyciągnąć, a kierowca dostał fragment w ramię. Ale czołg wciąż jechał, a on, przesuwając jedną ręką dźwignię zmiany biegów, wyciągnął „trzydzieści cztery” z ognia…” „Postanowiłem kontratakować niemieckie czołgi, które przedarły się od flanki. On sam usiadł na miejscu strzelca. Odległość do nich wynosiła około czterystu metrów, a poza tym szli bokami w moją stronę, a ja szybko podpaliłem dwa czołgi i dwa działa samobieżne. Luka w naszej obronie została wyeliminowana, sytuacja ustabilizowała się…” „W bitwie o wieś Teploje bezpośrednie trafienie pociskiem zablokowało koło napędowe jednego z atakujących Tygrysów. Załoga porzuciła praktycznie sprawny nowy czołg. Dowódca korpusu dał nam zadanie przyciągnięcia Tygrysa na miejsce stacjonowania naszych żołnierzy. Szybko utworzyli grupę dwóch czołgów, oddział zwiadowców, saperów i strzelców maszynowych. W nocy ruszyliśmy w stronę Tygrysa. Artyleria strzelała do Niemców, aby ukryć brzęk trzydziestu czterech gąsienic. Podeszliśmy do zbiornika. Skrzynia była na niskim biegu. Próby przełączenia nie powiodły się. Podłączyli Tygrysa kablami, ale się zepsuli. Ryk silników czołgów na pełnych obrotach obudził Niemców i otworzyli ogień. Ale my już zawiesiliśmy cztery liny na hakach i powoli przeciągnęliśmy Tygrysa na nasze pozycje dwoma czołgami…»